Středověká krčma u Karla Brabantskeho, która znajduje się w Pradze przy zejściu z Zamku Praskiego na ul. Thunovská 15, jest najlepszym lokalem w jakim byłam. Po za swoim wspaniałym średniowiecznym klimatem,
charyzmatyczną obsługą, dobrym jedzeniem (które podano nam bez sztućców żebyśmy musieli jeść rękoma 😀 )
i tanim piwem
oferuje co weekend niezapomniane show.
Show zaczyna się o 19, z możliwością rezerwacji miejsc, my jednak źle zrozumieliśmy i byliśmy przekonani, że przychodząc wcześniej unikniemy opłaty. Okazało się jednak, że jest ona w cenie show i chcąc nie chcąc musieliśmy zapłacić 200 czk. Przybycie jednak o dosyć wczesnej godzinie spowodowało wypicie znacznych ilości Czarnego Kozła
Wracając do samych występów, na początku taniec brzucha, który był chyba najbardziej popularny wśród panów i powtórzył się 3 razy łącznie z tańcem na stole.
Do tego cały czas po sali kręcił się żebrak zaczepiając i zabawiając klientów.
Dużym plusem show była ciągła interakcja z publicznością. Była okazja potańczyć
i walczyć na miecze – niestety zabrakło mi tchu ze śmiechu na robienie zdjęć zwłaszcza, że ranny na mnie umierał
Nie obyło się oczywiście bez muzyki na żywo
Na deser kilka pokazów z ogniem
Na finał przygotowano również fireshow
Całość trwała 3 godziny.
Opłacało się czekać i wypić hektolitry piwa
Jeżeli lubicie takie klimaty polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Oboje byliśmy zachwyceni.
Nawet bez pokazów sam lokal jest niesamowicie klimatyczny i wart spędzenia czasu.