Zamek Krzyżtopór jest to coś co tygryski lubią najbardziej. Już od dawna był w moich planach, ale ponieważ znajduje się w mało atrakcyjnej okolicy, nigdy nie było mi po drodze. Tym razem jednak będąc w Krakowie, postanowiłam zjechać nieco z trasy, aby go zobaczyć.
Każda godzina nadrobionej drogi była tego warta, ruiny są naprawdę piękne i znalazły się w pierwszej trójce moich ulubionych zniszczonych zamków.
Więcej na temat zamku dowiedzieć możecie się tutaj, a ja zapraszam do obejrzenia zdjęć z tego magicznego miejsca.